
MDMA zmieszane z wodą demineralizowaną, jak widać pod mikroskopem z polaryzacją krzyżową. Zdjęcie: Maurice Mikkers
Jest to mikroskopijny obraz MDMA, narkotyku psychoaktywnego popularnie znanego jako ecstasy lub Molly, który „wytwarza uczucie zwiększonej energii, euforii, emocjonalnego ciepła i empatii wobec innych oraz zniekształcenia percepcji zmysłów i czasu”. według Narodowy Instytut ds. Narkomanii.
Jest to jeden z wielu obrazów narkotyków, zarówno nielegalnych, jak i legalnych, stworzonych przez fotografa Maurice'a Mikkersa, który chce, aby ludzie głębiej zastanowili się nad swoim związkiem z tymi substancjami. „Większość ludzi, kiedy bierzesz środek przeciwbólowy, po prostu łykasz i idziesz. Nie myślisz o tym, chyba że to nie działa” – mówi. (Zdjęcia są częścią większego projektu o nazwie Opowieści z mikrofotografii , w którym Mikkers umieszcza pod mikroskopem różne przedmioty, w tym ludzkie łzy, a nawet pchłę wodną.)
Mikkers po raz pierwszy wpadł na pomysł sfotografowania narkotyków, gdy tymczasowo zachorował na początku 2014 roku. W czasie wolnego zaczął myśleć o lekach, które zażywał. „Musiałem brać dużo środków przeciwbólowych i zastanawiałem się, co właściwie biorę? Wiem, że tak jest napisane na pudełku; Wiem, co robi” – mówi.
Czerpiąc z doświadczenia byłego stażysty prowadzącego badania toksykologiczne i parazytologiczne w holenderskim wydziale zdrowia publicznego, Mikkers zaczął fotografować płynne próbki powszechnie dostępnych środków przeciwbólowych dostępnych bez recepty, takich jak paracetamol, pod mikroskopem z polaryzacją krzyżową (co pozwala aby wnieść więcej światła przez próbkę). Wyniki były oszałamiające wizualnie, odkrywczy psychodeliczne wzory, takie jak fale przypominające śliski olej i marmur.

Paracetamol. Zdjęcie: Maurice Mikkers
Jego zainteresowanie wzbudziło zainteresowanie, Mikkers zaczął tworzyć serię o lekach na receptę, a następnie nielegalnych narkotykach, ponieważ coraz więcej osób było zaintrygowanych i sugerowało nowe potencjalne tematy do uchwycenia.
„To interesujący gatunek, a ludzie pytali:„ Próbowałeś tego [lub tamtego]?” – mówi Mikkers. Niektóre leki na receptę otrzymał od znajomych, a później kupił nielegalne za pośrednictwem ciemnej sieci. MDMA był pierwszym zakupem (wyjaśnił swój proces na swoim Średni blog ).
Choć jego obrazy mogą wydawać się piękne, mówi, że nie chodzi o gloryfikację tych substancji. Pokazując je z bliska, Mikkers ma raczej nadzieję, że „ludzie mogą wtedy myśleć nieco inaczej o nadużywaniu narkotyków lub przyjmowaniu niektórych rodzajów leków lub leków na receptę na przyjęciach”. Dodaje: „Za każdym narkotykiem kryje się jakaś historia. To, co robię, może rzucić światło na tę historię”.
Aby przygotować próbkę leku taką jak powyższa, Mikkers zaczyna od rozbicia pigułki na proszek, a następnie upłynnienia jej przez zmieszanie z demineralizowaną wodą lub alkoholem. „Z tym płynem mogę zrobić małą kroplę” o szerokości około 1–5 milimetrów na szkiełku mikroskopowym, które pozostawia do wyschnięcia w temperaturze pokojowej. Czasami mikstura krystalizuje się w ciągu kilku sekund; czasami Mikkers musi odstawić slajd w magazynie na tygodnie lub miesiące, zanim zauważy jakieś znaczące różnice. „Nigdy nie wiem, co się wydarzy”.
Ta konkretna próbka MDMA „była bez wątpienia jednym z najbardziej żywych, intensywnych i oszałamiających wyników, z jakimi się spotkałem” Mikkers napisał na swoim blogu.
Następna seria Mikkersa skupi się na antybiotykach; obecnie ma około 30 próbek leżących w jego domu. Mówi, że chce bawić się cienką linią „czym jest lek na receptę dla osoby A, a co byłby lekiem dla osoby B”.