Więzienie dla kobiet w stanie Indiana zostało zmuszone do wypocenia blokady koronawirusa

Więzienie dla kobiet w stanie Indiana zostało zmuszone do wypocenia blokady koronawirusa

Ten artykuł jest częścią Stan nauki , serial zawierający artykuły naukowe z publicznych stacji radiowych w całych Stanach Zjednoczonych. Ta historia Jake'a Harpera pierwotnie ukazała się na Media publiczne WFYI w Indianapolis w stanie Indiana 21 lipca 2020 r.


Gubernator Eric Holcomb często przechwala się więzieniem dla kobiet w stanie Indiana. W zeszłym roku Holcomb pokazał więzienie Ivance Trump. Wspomniał o więzieniu w swoim stanowym adresie i umieścił filmy na swojej stronie na Facebooku.



„Chciałem być na twoim dyplomie ze względu na to, co symbolizuje dla ciebie i twoich rodzin oraz dla stanu Indiana” powiedział podczas ceremonii wręczenia dyplomów w 2018 roku za program The Last Mile, który uczy więźniów kodowania. 'Jesteśmy w tym razem.'

Ale krytycy twierdzą, że takie stwierdzenia są nieszczere, biorąc pod uwagę obecną sytuację – z więźniami zamkniętymi na długi czas w celach w wyczerpującym letnim upale. Niektórzy pracownicy więzienia martwią się, że więźniowie mogą umrzeć, jeśli warunki będą się utrzymywać.

Stanowy senator J.D. Ford (D-Indianapolis), którego dzielnica obejmuje więzienie, mówi: „To trochę obraźliwe, że gubernator Holcomb przeskakuje i robi zdjęcie, ale kiedy zwracamy się do niego z prośbą o pomoc, nie mamy dostałem to.”

Od pierwszych dni pandemii koronawirusa, jako Skutki Uboczne wcześniej zgłoszony , wiele kobiet w więzieniu zostało zamkniętych w celach, z niewielkimi możliwościami uzyskania ulgi. W jednostkach znanych jako „domki” więźniowie i adwokaci twierdzą, że warunki nie są osobliwe: w pokojach brakuje toalet i bieżącej wody, a w każdym mieszka od dwóch do czterech więźniów, którzy twierdzą, że duszne temperatury są znacznie wyższe niż na zewnątrz.

Przerwy na toaletę są dostępne w obecności funkcjonariuszy więziennych, z których każdy jest odpowiedzialny za pilnowanie dziesiątek kobiet i musi indywidualnie otworzyć drzwi do każdej celi. Niektórzy więźniowie mieli wypadki w swoich celach z powodu długich czasów oczekiwania lub zablokowanych drzwi, więc wielu pozostaje odwodnionych. Niektórzy przestali nawet przyjmować pewne leki, które mogą powodować, że ich organizmy produkują więcej moczu.

Ręczne zamki wzbudziły również problemy z bezpieczeństwem przeciwpożarowym – kobiety martwią się, że zostaną pozostawione na śmierć, zanim funkcjonariusz lub ratownicy zdołają je wydostać.

„To tykająca bomba zegarowa”, mówi jeden z pracowników więzienia, który rozmawiał z Side Effects pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie mieli pozwolenia na kontakt z mediami. „Myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim stanie się coś naprawdę złego”.

Pracownik twierdzi, że środki były szczególnie surowe dla nowych więźniów, którzy po przybyciu są poddawani kwarantannie i spędzają więcej czasu w celach. Powiedzieli również, że niektórzy funkcjonariusze więzienni reagują powoli, jeśli w ogóle, na potencjalne problemy medyczne.

„Może jak dotąd miałeś szczęście, ale pewnego dnia otworzysz te drzwi i ktoś zginie” – mówi pracownik.

Przekaż darowiznę na rzecz nauki w piątek

Zainwestuj w wysokiej jakości dziennikarstwo naukowe, przekazując darowiznę na Science Friday.

Inny pracownik więzienia powtarza te obawy i zauważa wzrost liczby incydentów medycznych, szczególnie w oddziale, w którym przebywają nowi więźniowie. Wiadomości e-mail udostępniane przez Skutki Uboczne pokazują, że funkcjonariusze napotkali wielu więźniów, którzy wyglądali na „napady padaczkowe”. Obaj pracownicy twierdzą, że funkcjonariusze nie są specjalistami medycznymi, więc nie jest jasne, czy incydenty są napadami, czy też innym problemem zdrowotnym, być może związanym z upałami.

„To tykająca bomba zegarowa. Myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim stanie się coś naprawdę złego.

Więzienie przepuściło papierkową robotę dotyczącą chorób związanych z upałem, a drzwi cel są otwierane, gdy wskaźnik ciepła na zewnątrz wzrasta powyżej 91 stopni.

„Myślę, że to pomogło”, mówi drugi pracownik. „Ale nadal uważam, że nie jest to miejsce, w którym powinniśmy być. Nie sądzę, żeby było tam jeszcze bezpiecznie.

Rzecznik Departamentu Więziennictwa stanu Indiana napisał, że „kobiety mają dostęp do wody i są regularnie zachęcane do nawadniania się. Kobiety mają przez cały dzień możliwość wyjścia z celi i dostępu do toalet”.

Powiązany artykuł

Śmiertelność COVID-19 pogarsza się z powodu zanieczyszczenia powietrza, nowe wyniki badań

Artystka Ruth Poor pracowała z dwoma byłymi więźniami w Więzieniu Kobiet w Indianie, aby pokazać rozmieszczenie niektórych cel w zakładzie. Ilustracja Ruth L. Poor

Zauważył, że ostatnio kobiety wypuszczano z cel na dwie godziny każdego ranka i wieczora, a także na zajęcia edukacyjne, zadania do pracy i inne programy. Więzienie zainstalowało również klimatyzatory w świetlicach w domkach.

Pierwszy pracownik więzienia twierdzi, że chociaż klimatyzacja może poprawić komfort funkcjonariuszom poprawczym, to w niewielkim stopniu poprawia warunki w celach, w których brakuje wentylacji poza małymi otworami okiennymi, z których niektóre się nie otwierają. Pracownicy mówią, że nie każdy jest w stanie uczestniczyć w programach lub pracować, a cztery godziny poza pokojem „wciąż oznaczają, że są w celach przez 20 godzin”.

Ford wezwał Holcomba do zajęcia się problemami w więzieniu, ale nie słyszał, jakie działania, jeśli w ogóle, planuje podjąć gubernator. Biuro gubernatora odmówiło komentarza do tej historii i skierowało skutki uboczne do odpowiedzi Departamentu Więziennictwa.

Podczas gdy klimatyzacja może zwiększyć komfort funkcjonariuszy więziennych, nie poprawia ona warunków w celach, w których brakuje wentylacji poza małymi otworami okiennymi, z których niektóre się nie otwierają.

Ford mówi, że departament zabronił mu osobistej inspekcji zakładu dla kobiet – i odwołał wycieczkę 16 lipca po zakładzie karnym w Westville – po tym, jak wspomniał, że dołączyłby reporter zajmujący się efektami ubocznymi.

Rzecznik departamentu mówi, że zmiany nie były związane z obecnością w mediach, a urzędnicy coraz bardziej niepokoili się wizytami z powodu możliwości rozprzestrzenienia się koronawirusa na więzienia.

Powiązany artykuł

Epidemia koronawirusa w zakładzie karnym w Ohio

Kelsey Kauffman, który rozpoczął program edukacyjny w więzieniu przed przejściem na emeryturę w 2017 roku, określił warunki w więzieniu jako „tortury”. Wskazuje, że ręczne zamki w więzieniu są źródłem obaw o bezpieczeństwo przeciwpożarowe od lat 60. XX wieku.

„Ma się poczucie déjà vu” — mówi. „To znowu dokładnie te same argumenty”.

„Nie wyobrażam sobie [wtedy Gov. Matthew Welsh] na to zezwala”, powiedział stanowy marszałek straży pożarnej Ira Anderson, zgodnie z artykułem z 1963 roku w Indianapolis Star. Chociaż domki zostały już odbudowane, drzwi nadal trzeba otwierać ręcznie.

Niedawna inspekcja przeprowadzona przez marszałka straży pożarnej nie wykazała żadnych naruszeń przepisów przeciwpożarowych. Kauffman i inni zwracają uwagę, że wspomniany kod pochodzi z 1969 roku, kiedy zbudowano obecne domki.

„Mamy rehabilitować ludzi, a to nie jest rehabilitacja”. — Reprezentant Stanowy Karlee Macer

Jeden z osadzonych w więzieniu poinformował, że podczas ostatniej inspekcji drzwi celi zostały otwarte. Z powodu pandemii od czasu zamknięcia aresztu nie przeprowadzono żadnych ćwiczeń przeciwpożarowych, poinformował marszałek straży pożarnej.

„Trudno nam uwierzyć, że strażnik straży pożarnej może spojrzeć tutaj i powiedzieć: »Wszystko jest w porządku«. Zdecydowanie jesteśmy tym zakłopotani”, mówi pracownik, dodając, że jeden funkcjonariusz nigdy nie byłby w stanie odblokować wszystkie drzwi, gdyby wybuchł pożar. – Nie sądzę, że stamtąd zabraknie.

Departament powiedział, że środki blokujące są odpowiednie dla obiektu o maksymalnym bezpieczeństwie. Ale Kauffman twierdzi, że domki w kobiecym więzieniu różnią się od innych obiektów o maksymalnym bezpieczeństwie – cele zostały zbudowane bez toalet i wody – więc zamykanie więźniarek jest w rzeczywistości karą. Twierdzi, że uzasadnienie jest błędne i że departament powinien zmienić klasyfikację domków na średnie zabezpieczenia.

Reprezentantka stanu Karlee Macer z Indianapolis, która również reprezentuje okręg więzienia, zgadza się, że zablokowanie wydaje się karne. „Mamy rehabilitować ludzi, a to nie jest rehabilitacja” – mówi.

Macer mówi, że więźniarki mają ograniczone zapasy produktów higieny dla kobiet, co dodatkowo wymaga regularnego dostępu do łazienki podczas menstruacji.

„To jest coś, co jest używane do poniżania kobiet” – mówi. „Jeśli chcesz zniszczyć człowieka, jest to dobry sposób na zrobienie tego”.


Ta historia została wyprodukowana przez Skutki uboczne Media publiczne , zespół informacyjny zajmujący się zdrowiem publicznym. Przeczytaj więcej raportów na temat COVID-19 w więzieniach w naszym Segment Stan Nauki .